Opis przyrządu:
Jak już na wstępie napisałem jest wiele różnych nazw tego urządzenia oraz rodzai ale wszystkie one są podobne do siebie i służą do tego samego celu czyli ćwiczenia mięśni dłoni oraz palców. Urządzenie jest przeznaczone głównie dla gitarzystów a można je kupić w prawie każdym sklepie muzycznym za około 50 - 70 zł.
Ja posiadam dokładnie taki trenażer jak na zdjęciach i jest to Varigrip od Planet waves, niestety napis z logo się wytarł dość szybko. Przyrząd posiadam kilka lat i trochę tym ćwiczyłem z różnym efektem a stosuję to urządzenie od czasu do czasu do dziś.
Budowa trenażera:
Varigrip zbudowany jest z dobrej jakości plastiku oraz gumowych nakładek na palce i większą podłużną nakładką na na środek dłoni którą można zdjąć i założyć na przyciski w ten sposób można ćwiczyć całą dłoń. Pod większą gumową nakładką znajdują się specjalne wypukłe linie które mają za zadanie imitować struny gitarowe.
Urządzenie jest bardzo dobrze i masywnie wykonane, nic się nie luzuje i nie trzeszczy. Posiadam ten Varigrip kilka lat i po za wytartym logo nic się z nim nie stało co świadczy o dobrej jakości.
Trenażer posiada możliwość regulacji siły nacisku na każdy palec z osobna co bardzo się przydaje gdyż każdy palec ma nieco inną siłę nacisku a tym można to dość dobrze wyregulować by palce w miarę równo się ćwiczyły.
Regulacja siły nacisku na każdy palec z osobna jest moim zdaniem bardzo dużą zaletą tego urządzenia gdyż wraz z rozwojem umiejętności można tą siłę nacisku "podkręcać" lub zmniejszać by nie przeforsować a jest to bardzo ważne.
Można również ustawić na każdy palec inną siłę bo jak wiadomo palce nie są jednakowo zbudowane.
Moje doświadczenia:
Trenażerem tym ćwiczyłem głównie tylko ze względów na grę na gitarze aby trochę poprawić sobie kondycję obu dłoni i palców, pamiętajmy że powinniśmy ćwiczyć obydwie dłonie nie tylko tą którą śmigamy po gryfie - to ważne aby ćwiczyć dwie dłonie.
Sam początek kiedy kupiłem ten trenażer oceniam jako raczej trudny, ciężko się to ściskało szczególnie kiedy chciałem ćwiczyć same palce pojedynczo, nawet na ustawionej najmniejszej sile nacisku a nawet trochę się bałem żeby nie przeforsować, stąd na początku ćwiczyłem tylko samą dłoń, ściskając całe urządzenie.
Nie miałem żadnego planu tych ćwiczeń ani systematyki po prostu kiedy miałem trochę czasu i wolne ręce a Varigrip leżał w pobliżu to łapałem go i ściskałem. Dobrze jest go mieć przy sobie np. kiedy jesteśmy w podróży a mamy wolne ręce tym można tym fajnie poćwiczyć.
Po jakimś czasie zauważyłem że faktycznie dłonie zrobiły się silniejsze i zacząłem ćwiczyć malutkimi krokami palce w pojedynkę w różnych wariantach i z różną siłą nacisku. Trenażera od czasu do czasu używam do dnia dzisiejszego.
Czy ćwiczenie trenażerem mi pomogło:
Stwierdzam że z pewnością pomogło mi jedno ćwiczenie na mięsień kciuka którego kondycja znacznie się poprawiła to ułatwia np. chwytanie akordów barowych w pierwszych pozycjach a jak wiadomo w pierwszych pozycjach na gryfie trzeba mocniej przycisnąć.
Ułatwiło mi to również granie skal i pasaży w pierwszych pozycjach na gryfie, na zdjęciu poniżej mięsień który się wyrobił.
Kolejne zdjęcie przedstawia to ćwiczenie, można tak ćwiczyć ściskając równomiernie kilkanaście razy lub po prostu przycisnąć i przytrzymać, oczywiście w granicach rozsądku by nie przeforsować.
W czym jeszcze pomogło ćwiczenie trenażerem:
Stwierdzam również że poprawiłem sobie ogólną kondycję dłoni i palców, nie jest to zauważalne ale ja osobiście odczułem tą poprawę w grze na gitarze. Należy jednak pamiętać że tak naprawdę nic nie zastąpi prawdziwego gryfu gitary bo to właśnie na gitarze powinniśmy ćwiczyć i przyzwyczajać do niej dłonie.
Jednak trenażer może być po prostu dodatkiem do ćwiczeń na gitarze, jest mały i poręczny można go schować nawet w kieszeni a kiedy mamy chwilę czasu i wolne ręce a nie mamy możliwości ćwiczyć na gitarze np. w podróży to można go wyjąć i ćwiczyć.
Przykłady ćwiczeń:
Ważne:
Ćwiczenia należy wykonywać z głową aby się nie przeforsować i nie zrobić sobie krzywdy, bo to może mieć fatalne skutki, dlatego trzeba być ostrożnym i ćwiczenia trenażerem wykonywać tylko w granicach swoich możliwości oraz zdrowego rozsądku, przecież dłonie dla każdego gitarzysty to istny skarb!
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz