Korekcja wzmacniacza gitarowego

Odpowiednie ustawienie i korekcja brzmienia wzmacniacza gitarowego to czasem nie lada wyczyn szczególnie dla początkującego gitarzysty który metodą prób i błędów po dłuższym czasie kręcenia potencjometrami stwierdza że to brzmienie nie jest odpowiednie i próbuje korygować je nadal aż w końcu rezygnuje bo brzmienie nadal  nie jest satysfakcjonujące.

To bardzo częste sytuacje które prowadzą do frustracji a w końcu do wymiany wzmacniacza na inny bądź dokupienia dodatkowych efektów, innych głośników czy nawet wymiany przetworników w gitarze. 

W wielu jednak rodzajach wzmacniaczy bez względu na ich markę oraz możliwości można "ukręcić" całkiem satysfakcjonujące brzmienia. Na wstępie warto jednak zaznaczyć że jeżeli brzmienie konkretnego wzmacniacza nie będzie nam pasować bez względu na jego korekcję to warto zastanowić się na kupnem innego którego brzmienie bardziej nam przypadnie do gustu.

W niniejszym wpisie poruszę temat brzmień przesterowanych typowo rockowych i metalowych ustawienia siły gainu oraz ogólnej korekcji wzmacniacza. Niniejszy wpis oparty jest o moje spostrzeżenia oraz doświadczenia podczas gry na wielu różnych wzmacniaczach gitarowych.

Jak prawidłowo ustawić brzmienie wzmacniacza:

Ilość przesteru:

Gain jak każdy gitarzysta wie jest to ilość przesteru i jest to bardzo istotny parametr przy brzmieniach metalowych oraz rockowych. Często się zdarza że brzmienie które próbujemy ustawić jest zamulone i niezbyt klarowne oraz z kiepskim atakiem w wielu przypadkach to właśnie zbyt duża ilość gainu.

Nawet mocny metal można grać z mniejszą ilością gainu tak właśnie gra wielu popularnych metalowych gitarzystów. Mniejsza ilość gainu to dobry i szybki atak a brzmienie czyste, klarowne i nie zamulone. Brzmienie to nie tylko ilość przesteru a my sami jako gitarzyści musimy to kontrolować siłą z jaką uderzamy w struny kostką, odpowiednia artykulacją oraz wyczuciem.

Starajmy się gain ustawiać na jak najmniejszą satysfakcjonującą nas ilość a resztę próbujmy wyciągać z dłoni dobrym atakiem w struny z odpowiednim wyczuciem. Tak naprawdę wiele zależy od techniki oraz gry samego gitarzysty.

Trzy pasmowy korektor:

Middle:

Na wstępie bardzo ważna informacja o korekcji pasma środkowego (middle) pamiętajmy że brzmienie gitary przesterowane lub czyste to brzmienia z większą ilością środkowego pasma, gitara gra środkiem a im więcej środka tym lepsze przebicie gitar w miksie na próbie czy na koncercie.

Gitary powinny grać z odpowiednią ilością środkowego pasma, nie obcinajmy tego pasma a wręcz dodawajmy środka w granicach rozsądku to bardzo ważne, środek to "mięso", ciepło brzmienia i dobre przebicie w zespole, nie ujmujmy go za wiele. Pokrętło pasma środkowego minimum na godzinie trzynastej lub tyko więcej.

Uśmiech Mariana:

Ustawienie pokręteł korekcji middle i treble na tzw. "uśmiech Mariana" jak na zdjęciu poniżej to pewien "błąd" takim ustawieniem obcinamy znaczą ilość środkowego pasma które jest ważne dla brzmienia gitary, dodatkowo dodawanie dużo góry czyli wysokich częstotliwości spowoduje że brzmienie stanie się siarczyste, twarde i chłodne a chyba nie o to chodzi.

Poniżej na zdjęciu zarys ustawień na tzw. "uśmiech Mariana".

Oczywiście w niektórych przypadkach oraz brzmieniach można się posłużyć takim ustawieniem ale raczej skłaniam się bardziej przy podbijaniu w górę pasma środkowego niż jego podcinanie.

Treble:

Jeżeli chodzi o wysokie częstotliwości czyli treble to starajmy się je raczej obcinać niż uwypuklać, wysokie częstotliwości trzeba korygować z głową i rozsądnie a już na pewno wtedy kiedy nasz wzmacniacz posiada dodatkowe pokrętło "presense" który również odpowiada dodatkowo za wysokie pasmo.

Brzmienie gitary nie ma "syczeć" co często ma miejsce kiedy przesadzimy z górnym pasmem i dodamy go zbyt dużo ale jeżeli jest go zbyt mało to brzmienie stanie się stłumione i zamulone dlatego równie ważne jest odpowiednie ustawienie pokrętła treble. U mnie pokrętło to oscyluje prawie zawsze na godzinie 10 lub 11.

Bass:

Bass to parametr odpowiadający za niskie częstotliwości, korygując bass starajmy się również nie przesadzić, brzmienie na ma dudnić a za dużo niskich częstotliwości to dudnienie, w zespole za niskie częstotliwości odpowiada gitara basowa, dlatego ważnym jest aby brzmienie gitary nie miało zbyt dużo niskich częstotliwości.

Często parametr ten koryguje się pod odpowiednią kolumnę głośnikową, gdyż sama kolumna również wydobywa sporo niskich częstotliwości a szczególnie kiedy jesteśmy głośno odkręceni. Parametr ten również trzeba ustawiać z głową w zależności od rodzaju wzmacniacza gitarowego oraz zastosowanej kolumny głośnikowej.

Niektóre wzmacniacze posiadają dodatkowe pokrętło niskich częstotliwości "depth" tu również zalecam pełną kontrolę tego parametru oraz równoczesną korekcję z pasmem bass. Niskie pasma w różnych wzmacniaczach brzmią nieco inaczej, jednej wzmacniacz będzie potrzebował więcej niskich częstotliwości a inny mniej.

Reverb:

Niektóre wzmacniacze gitarowe posiadają wbudowany reverb czyli pogłos często jest to pogłos sprężynowy. Osobiście nie wyobrażam sobie gry na gitarze bez pogłosu i bardzo często korzystam z niego w różnych konfiguracjach.

Z pogłosem również trzeba uważać a przede wszystkim nie przesadzać z nim, gdyż zbyt duża ilość pogłosu nie przebije wystarczająco dobrze gitary przez resztę zespołu oraz może być powodem sprzężeń. Pogłosu powinno być zawsze mniej niż więcej i tego należy się trzymać.

A jeżeli chodzi o mocniejszy pogłos to polecam używać delay'a który świetnie sprawdza się w wybranych partiach np. solówkach gitarowych oraz dobrze uzupełnia się z pogłosami.

Podsumowanie:

Przestrzegając powyższych zaleceń z pewnością łatwiej jest ustawić charakterystykę brzmienia wzmacniacza są to podstawowe informacje których można ale nie trzeba przestrzegać ponieważ nie są one jakimiś stałymi wymogami a każdy gitarzysta powinien podchodzić do korekcji brzmienia indywidualnie oraz wedle własnych potrzeb i posiadanego rodzaju wzmacniacza gitarowego.

Pozdrawiam!