poniedziałek, 30 grudnia 2019

DigiTech RP200 - tani dobry multiefekt do gitary

Multiefekt, Recenzja, Digitech RP20

Multiefekt to wielofunkcyjne urządzenie symulujące różnego rodzaju brzmienia wzmacniaczy gitarowych, kolumn głośnikowych oraz efektów, pozwalające łączyć je w czasie rzeczywistym w różnych konfiguracjach.

Po tego typu urządzenia chętnie sięgają początkujący gitarzyści jak ci bardziej profesjonalni, tego typu urządzenia dają bardzo szeroki wachlarz brzmień oraz możliwości ich korekcji i ustawień bez konieczności stosowania odrębnych kostek.

W niniejszym artykule recenzja dość popularnego i znanego od lat multiefektu DigiTech RP200. Sam posiadam taki procesor, zakupiony jakieś 11 lat temu :) I choć multiefekt leży gdzieś w szafie używany od czasu do czasu bo nigdy go nie sprzedam ;) to myślę że po tak długim okresie mogę coś na ten temat napisać a napiszę że ten efekt zagrał ze mną nawet kilka całkiem udanych koncertów koncertów :)

A więc przejdźmy do rzeczy:


Wygląd:

W tym kierunku myślę że producent bardzo się postarał, na pierwszy rzut oka RP200 bardzo dobrze i solidnie się prezentuje swoją stylistyką. Obudowa jak i pedał expresji wykonana jest z odlewu stali, obudowa sprawia wrażenie bardzo masywnej i taka właśnie jest.

Tani multiefekt do gitary, RP200

Przyciski nożne wykonane są z plastiku bądź tworzywa ale są one również bardzo twarde i masywne i są dość dobrze osadzone w obudowie, pod przyciskami nożnymi znajdują się zwykłe mikrostyki, w związku z tym przyciski działają bardzo lekko i szybko reagują na przełączanie.

Trzy potencjometry oraz mniejsze przyciski odpowiadające na korekcję i ustawienia brzmień również wykonane są z twardego plastiku, dopasowane kolorystycznie do nożnych przełączników. Dobrze i solidnie to wygląda.

Panel przedni:

Wyświetlacz

Wyświetlacz który odpowiada za wyświetlanie aktualnego presetu i jego konfigurowanie jest bardzo czytelny, nawet pod mocnym światłem widać jaki aktualnie mamy włączony preset.  Każdy znów preset jest konfigurowalny pod względem jego nazwy i to co sobie wpiszemy tak będzie wyświetlone. Wyświetlacz posiada sześć znaków.

Na przednim panelu znajdzie dość sporo informacji o możliwościach brzmieniowych tego multiefektu oraz zestaw diod pod które przypisane są poszczególne efekty i symulacje. Klikając w przycisk "Store" i następnie "Select" przełączamy się pomiędzy poszczególnymi efektami poddając je korekcji.

RP200, Recenzja, tani multiefekt

Panel tylni:

Z tyłu RP200 znajdują się dwa główne gniazda (input/output) pod które podłączamy gitarę i wpinamy procesor do wzmacniacza oraz gniazdo zasilania. Niestety RP200 nie działa na baterię i jesteśmy zmuszeni korzystać tylko z zasilacza.

Tani multiefekt, DigiTech RP200

Na tylnym panelu znajdziemy również dwa mniejsze gniazda do podłączenia słuchawek oraz zewnętrznego źródła dźwięku (jam-analog) np. odtwarzacza mp3. Po podłączeniu dodatkowego źródła dźwięku mamy możliwość grać, np. z podkładami.

Tu można zaznaczyć że RP200 bardzo dobrze działa również podpięty w pętlę efektów wzmacniacza, sam bardzo długo stosowałem ten multiefekt wpięty w pętlę efektów i mogę powiedzieć że współpracował z różnymi wzmacniaczami lampowymi i tranzystorowymi bardzo dobrze.


Brzmienie:

Jak na multiefekt z tej półki cenowej to można powiedzieć że brzmi on naprawdę dobrze w każdej okazałości, mnie osobiście brzmienia efektów i symulacji tego procesora bardzo pozytywnie zaskoczyły i przypadły mi do gustu.

Symulacje wzmacniaczy jak i kolumn głośnikowych brzmią naprawdę dobrze, można wykręcić bardzo wiele od brzmień crunch po overdrive aż do brzmień highgainowych. Grałem na tym efekcie cięższe odmiany metalu i naprawdę ten efekt dawał radę :) 

Czyste brzmienia (clean) również brzmią dobrze, można je podbarwić znajdującym się w efekcie kompresorem. W efekcie nie zabrakło również symulacji brzmienia gitary akustycznej.

I choć samych symulacji wzmacniaczy jak i kolumn głośnikowych nie jest jakoś wiele to moim zdaniem jest ich w zupełności wystarczająco i każdy znajdzie jakieś brzmienia dopasowane do swoich upodobań oraz sprzętu do którego będzie podłączony multiefekt.

Efekty modulacyjne:

Tu również byłem bardzo pozytywne zaskoczony, efekty modulacyjne nie odbiegają jakością od symulacji wzmacniaczy, brzmią naprawdę dobrze, czysto i klarownie a jest ich 14 do wyboru, każdy można poddawać korekcji według własnych potrzeb.

Delay i Reverb są na odrębnych miejscach w łańcuchu efektów i wydaje mi się że to bardzo dobrze, gdyż są to dwa efekty najczęściej stosowane i mamy osobny czytelny dostęp do nich, szybko można je poddać korekcji bądź wyłączyć czy wyłączyć. 

Ciekawostką w tym multiefekcie jest zastosowany popularny efekt Whammy. Nie jest to może jego pełna wersja ale sprawdza się i brzmi bardzo dobrze oraz działa wraz z pedałem ekspresji. 

Stosowałem ten efekt wpięty w pętle efektów wzmacniacza, używając tylko efektów modulacyjnych i byłem z tego rozwiązania bardzo zadowolony.

Pedał ekspresji:

W RP200 nie zabrakło również pedału ekspresji oraz popularnej "kaczki" wah wah, do wyboru mamy trzy rodzaje kaczki a jedną z nich jest Cry Baby. Kacza działa bardzo dobrze a sam pedał ekspresji można poddawać korekcji pod względem ustawień wybranego konkretnego efektu który ma obsługiwać.

Pedałem ekspresji można obsługiwać, poszczególne parametry wybranego efektu, działa również z Whammy który znajduje się w RP200, można stosować do ściszania bądź podgłaśniania sygnału lub używać jako kaczki.

Pedał ekspresji działa bardzo płynnie i lekko, nie zdarzyło mi się żeby się zaciął lub odmówił posłuszeństwa. Pedał ekspresji jest przykręcony śrubą którą można regulować siłę z jaką ma działać.

Dodatkowe możliwości:

Ciekawostką jest zastosowana symulacja przetwornika gitarowego, mamy możliwość zmiany z np. single coil na humbucker bądź z humbucker na single coil.

Kompresor również przydaje się do "wyrównania" sygnału oraz niektórych brzmień i choć kompresor nie jest jakoś bardzo rozbudowany to dobrze brzmi z barwami czystymi oraz można nim lekko podbarwić brzmienia przesterowane.

Symulacja brzmienia gitary akustycznej również zasługuje na uwagę, bardzo ciekawe i można powiedzieć zdające egzamin rozwiązanie, często stosowałem tą symulację do czystych brzmień zabarwiając je delikatnie chorusem.

Tuner chromatyczny - choć powinien znajdować się chyba w każdym multiefekcie gitarowym to zdarzyło mi się że niestety go zabrakło. Naszczęście RP200 posiada tuner który włączymy naciskając dwa główne przełączniki nożne równocześnie.

Procesor zawiera prosty ale bardzo przydatny automat perkusyjny. Przydaje się podczas ćwiczeń oraz samej gry, kiedyś zastępował mi metronom :)

Przywracanie ustawień fabrycznych czyli reset RP200:

Jeżeli zdecydujemy się na kupno używanego RP200 po zakupie warto wykonać "Reset" urządzenia i przywrócić ustawienia fabryczne a po resecie zacząć programowanie brzmień jakie nas interesują. 

Aby wykonać reset postępuj zgodnie z instrukcją jaką podaję.

1. Odłącz RP200 od zasilania, wystarczy wyjąć wtyk z zasilacza.

2. Naciśnij i przytrzymaj przycisk "Select" a przytrzymując przycisk podłącz zasilanie.

3. Gdy na wyświetlaczu pojawi się napis " AST     ? " zwolnij przycisk i wybierz "Zapisz" przyciskając przycisk "Store"

DigiTech RP200 został zresetowany do ustawień fabrycznych oraz przejdzie automatycznie do kalibracji pedału ekspresji.

Najlepszy gitarowy sklep online!


Wady/ Zalety

Zalety:

- ładny design, solidne wykonanie, intuicyjna obsługa, możliwości, dobrze brzmi, na pokładzie Whammy oraz pedał ekspresji który się przydaje. Dobrze widoczny i czytelny wyświetlacz, dobra cena, używany można kupić nawet za 150 zł.

Wady:

Niestety jak prawie każde tego typu urządzenie nie jest bez wad, choć w RP200 nie jest ich na szczęście zbyt wiele to warto je również wymienić.

- Mikrostyki znajdujące się pod przyciskami nożnymi - po chyba 3 pierwszych latach użytkowania trzeba było je wymienić na nowe. Nie jest na szczęście ani kosztowna ani skomplikowana sprawa i każdy elektronik bez problemów to wykona za niewielkie pieniądze.Zaznaczam również że efekt używałem dość intensywnie na próbach, koncertach oraz w domu.

Potencjometry po pewnym czasie przestały dobrze i płynnie reagować na zmianę parametrów ale można było z nich korzystać i działały, na szczęście wystarczyło je przeczyścić.

- Brak możliwości podłączenia pod USB, lecz w latach w których go kupiłem, dostęp do komputerów nie był jeszcze tak popularny jak teraz w 2020 roku :) Tak że myślę że trzeba na tą możliwość popatrzeć z przymrużeniem oka :)

Podsumowanie:

DigiTech RP200 to godny uwagi, tani procesor gitarowy z dość sporymi możliwościami brzmieniowymi jak na swoją cenę. Symulacje jak i efekty brzmią naprawdę dobrze a sam multiefekt możemy podłączyć do prawie każdego rodzaju sprzętu, wzmacniacza a nawet wieży hifi.

Do dziś sam od czasu do czasu używam ten multiefekt, podłączając np. drugą gitarę do wieży czy wzmacniacza a nawet do komputera przez interfejs audio co również się sprawdza i można w ten sposób nagrywać.

Polecam!

Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz